Zioła mogą się nam kojarzyć wielorako. Jedni najpierw pomyślą o ich właściwościach leczniczych, inni o ich walorach smakowych i ich wykorzystaniu w kuchni. Przyzwyczailiśmy się, że popularne zioła – te do kuchni – dostępne są dziś w każdym markecie w doniczkach lub suszone w hermetycznych wygodnych saszetkach. Natomiast w te, które mają właściwości lecznicze, możemy zaopatrzyć się w każdej aptece.
![Zioła z łąki.](https://krajna.pl/media/2021/10/ziola-na-talerzu-region-krajna-57.jpg)
Zioła z łąki.
Tymczasem nasze rodzime łąki obfitują w liczne zioła, wystarczy podczas spaceru uważniej przyglądać się roślinom, które mamy pod nogami. Charakteryzują je właściwości lecznicze i zdrowotne. Ponadto wykorzystywane są jako rośliny przyprawowe. Stosuje się je również w ziołolecznictwie jako rośliny olejodajne.
W niedzielne popołudnie 24 października miałem okazję uczestniczyć w warsztatach zielarskich zorganizowanych przez Lokalną Grupę Działania Bory Tucholskie oraz Forum Aktywizacji Obszarów Wiejskich pn. „Tajemnice Zielarki – zioła jako atrakcja turystyczna bazująca na lokalnych zasobach przyrodniczych.” Warsztaty prowadziła dr Krystyna Stepczyńska-Szymczak, a spotkanie odbyło się na terenie gospodarstwa agroturystycznego Nad Brdą pod Tucholą.
![](https://krajna.pl/media/2021/10/ziola-na-talerzu-region-krajna-1.jpg)
Uczestnicy spotkania.
Nasze spotkanie rozpoczęło się od rekonesansu okolicy gospodarstwa. Jak się okazało, nawet o tej porze roku można znaleźć sporo roślin o ciekawych walorach smakowych. Pani Krystyna każde znalezione zioło dokładnie omówiła. Niektóre wyróżniały się szczególnie walorami smakowymi, inne leczniczymi, a czasem łączyły te właściwości. Były i takie, których nie należy zbierać.
![](https://krajna.pl/media/2021/10/ziola-na-talerzu-region-krajna-2.jpg)
Po lewej Magdalena Kurpinowicz z LGD Bory Tucholskie, po prawej dr Krystyna Stepczyńska -Szymczak.
Okolica gospodarstwa pani Elżbiety Augustyńskiej nie dość, że położona w pięknej okolicy rzeki Brdy, to obfitowała w zielone przysmaki. Każda znaleziona wartościowa roślinka trafiała do worka. Jak się później okazało, wszystkie trafiły na stół.
![](https://krajna.pl/media/2021/10/ziola-na-talerzu-region-krajna-18.jpg)
Tasznik pospolity wykazuje wiele właściwości leczniczych.
Po zakończonym spacerze czekała nas prawdziwa uczta smaków. Oprócz poczęstunku serwowanego przez właścicielkę gospodarstwa, główną rolę grały zebrane zioła. Można było również skosztować herbaty z ziół zebranych i wysuszonych wcześniej. Natomiast to, co zebraliśmy podczas spaceru, zostało posiekane i poszatkowane, a potem stało się akompaniamentem kilku rodzaju kasz i oliwy.
![](https://krajna.pl/media/2021/10/ziola-na-talerzu-region-krajna-61.jpg)
Zebrane zioła na talerzu.
Nie było końca zachwytów nad bogactwem smaków i zapachów. Choć część uczestników była już zaznajomiona z ziołami, to pewne ich zestawienia zaskoczyły chyba wszystkich.
Wśród znalezionych ziół były m.in.: jasnota biała, krwawnik pospolity, bodziszek drobny, tasznik pospolity, babka średnia, mniszek lekarski, bylica roczna, rumianek bezpromieniowy, bluszczyk kurdybanek.
![](https://krajna.pl/media/2021/10/ziola-na-talerzu-region-krajna-69.jpg)
Prezentacja multimedialna dostarczyła nam wielu cennych informacji o ziołach.
Szukając wyróżników naszej lokalności, czegoś, co ciekawić może odwiedzających nas turystów, warto sięgnąć po zioła. Jak się okazuje, nasza najbliższa okolica obfituje w nie do późnej jesieni. A w zimie możemy wykorzystać te suszone. Wzbogacą smak niemal każdej potrawy, a świadomość, że zostały zebrane w naszej okolicy daje nam pewność co do ich jakości i naturalności.